
Bieżący sezon Serie A jest najciekawszy od lat. Głównie dlatego, że o Scudetto walczą aż 3 drużyny. Nikt nie spodziewał się, że tę rywalizację rozstrzygnąć mogą czynniki pozasportowe
Miesiąc temu wraz z przyjaciółmi wchodziliśmy na stadion San Siro, by pierwszy raz na żywo obejrzeć Derby Mediolanu. Atmosfera była niesamowita, a samo spotkanie miało dramatyczny przebieg. Już wychodząc ze stadionu, zacząłem snuć plany kolejnego wyjazdu. Niestety dwa tygodnie temu spora część spotkań została przełożona i jak się później okazało, był to dopiero początek problemów.
Jeszcze wczoraj wydawało się, że rozgrywki Serie A nie zostaną wstrzymane, a jedynie będą rozgrywane przy zamkniętych trybunach. Jednak tuż przed początkiem meczu Parma – SPAL byliśmy światkami ogromnego zamieszania. Po tym, jak przewodniczący związku zawodowego piłkarzy zaapelował o przerwanie rozgrywek, a włoski minister sportu otwarcie poparł jego zdanie, piłkarze zostali cofnięci do szatni tuż przed pierwszym gwizdkiem. Ostatecznie spotkanie rozpoczęło się ponad godzinę później.
Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu odbędą się kolejne rozmowy w sprawie bieżących rozgrywek. Niestety biorąc pod uwagę ciągły wzrost zachorowań oraz rosnącą liczbę ofiar korona wirusa w północnych Włoszech ciężko mieć nadzieję, że rozgrywki zostaną dokończone.
Kto będzie mistrzem
w przypadku wcześniejszego zakończenia sezonu?
Trudno przewidzieć, na jakiej podstawie możnaby sprawiedliwie rozstrzygnąć ten sezon. Pojawiają się głosy o wzięciu pod uwagę jedynie wyników z pierwszej rundy lub rozstrzygnięcie na podstawie ostatniej pełnej rozegranej kolejki. Niektórzy przypuszczają nawet, że cały sezon zostanie anulowany, a miejsca w europejskich pucharach przyznane na podstawie zeszłorocznych wyników. Musimy jednak pamiętać, że w tym przypadku nie będzie idealnych rozwiązań i z pewnością ktoś będzie pokrzywdzony.
Jak dotąd przerwanie sezonu następowało jedynie w przypadku wojny, co pomaga zrozumieć, jak poważna jest to sytuacja. Najważniejszą sprawą musi być ludzkie zdrowie i życie, uszanujmy zatem decyzję włoskich władz, jaka by ona nie była.
Leave A Comment